Rośnie kult Światowida

Gwynbleidd

W lesie pod Szczecinem kilkudziesięciu młodych ludzi z pochodniami tworzy krąg wokół ogniska. Zapraszają Światowita, by dołączył do nich. Liczą, że ten najważniejszy słowiański bóg - pan niebios i urodzaju - obdarzy ich szczęściem. Na znak ofiary puszczają w obieg róg z miodem pitnym. Każdy wypiwszy, wykrzykuje: "Sława!". To wyznawcy starosłowiańskich religii. Modlą się do bóstw, czczonych na ziemiach polskich, nim zostały zchrystianizowane. Takich obrzędów w słowiańskie święta - w okresach równonocy, przesileń i w Dziady - odbywa się w całym kraju kilkadziesiąt, m.in. pod Białymstokiem, Łodzią, w okolicach Krakowa czy Warszawy. - Rytualne obrzędy, walki wojów to nie hobby. To nasza wiara - mówi 26-letni Paweł z Warszawy, który wygląda jak hipis i na co dzień pracuje jako informatyk.

Jest ich coraz więcej. - Jeszcze dziesięć lat temu to było kilkadziesiąt osób, a teraz jest nas ponad 4 tys. - mówi Igor Górewicz z Wiary Rodzimej, największego zarejestrowanego w MSWiA starosłowiańskiego związku wyznaniowego. Wśród rodzimowierców - jak o sobie mówią - są studenci, bankowcy, urzędnicy i artyści. To głównie młodzi ludzie. W większości pochodzą z rodzin katolickich. Dlaczego przeszli na wierzenia słowiańskie? - Szukają swoich korzeni. Wiedzą, że ich przodkowie nie byli chrześcijanami, a chrześcijaństwo jest religią obcą. Nie chcemy wyznawać religii innych ludów, chcemy naszej religii - mówi Górewicz.

Czy to nie wygląda jak sekta? Według o. Tomasza Aleksiewicza dominikanina, sekta charakteryzuje się manipulacją: - Nie słyszałem, by oni stosowali psychomanipulację przy werbowaniu wyznawców - mówi. Skąd więc boom na te wierzenia? Według specjalistów powrót do przedchrześcijańskich religii to teraz ogólnoeuropejski trend: na Wyspach odradzają się religie celtyckie, w Grecji - kult bogów Olimpu. - Mamy do czynienia z przemieszczeniami ludności, a rdzenni mieszkańcy poszukują na nowo swych tożsamości - opowiada o. Aleksiewicz. Przestrzega, że takie wierzenia mogą się źle skończyć. - Od wierzeń narodowych tylko krok do rasizmu - mówi. Rodzimowiercy twierdzą, że są świadomi tych zagrożeń. - Wiemy, że starosłowiańskie symbole to atrakcyjna ideologia także dla skinheadów. Ale nigdy byśmy nie pozwolili, by uczestniczyli w naszych obrzędach. Nie chcemy mieć nic wspólnego z agresją i faszyzmem - zastrzega Górewicz.

Nie chcą też zamykać się na obcych - są członkiem Światowego Kongresu Religii Etnicznych, jeżdżą na światowe zjazdy swych odpowiedników z innych krajów, gdzie dyskutują z potomkami Majów, galicyjskimi druidami czy plemionami z Himalajów. Myślą też, jak pozyskać środki z Unii Europejskiej, bo ta daje pieniądze na pielęgnację lokalnych tradycji etnicznych. - Niewiele zostało ze starosłowiańskich zabytków. Większość zniszczono podczas chrystianizacji, a warto o nie zadbać - mówią.

Zajonc

No ładnie, miło że mają co robić, i że robią coś dobrego a nie siedzą na klatce i "myślą" komu tu wklupać Laughing

Tristian

Osobiście, uważam to za bardziej logiczne niż inne religie. Religie pogańskie odwołują się do natury i żywiołów które w namacalny sposób mają pewną władzę nad naszą planetą. A bóstwa to ich personifikacja. Nie ma tu zamiany gnojówki w sok pomarańczowy.

Bjorn

tworzymy oddział w Katowicach Very Happy

z siedziba w Rybniku :]

Gacia

No comment...

Lesny

Miś, a pamiętasz naszą pierwszą sektę? Tą z Kubą - Amantem Very Happy

Bjorn

oczywiscie.. dalej mam cie na gg zapisanego jako Piwochwała, Arcykapłana Prasłowian Very Happy

Słaby · Gość

Chwała Słowiańskiej Polsce

Ryan

Prędzej to, niż powrót do krześcijaństwa XP

Jan · Gość

Świat to wielka jedność! Wielka jedność nieokiełznana przez człowieka. Świat po trzykroć zbudowany, świat po trzykroć niepojęty, świat na trzy części podzielony. Świat to Trzygłów- Siła Natury Wszechmogąca! Trzygłów to niebo, Trzygłów to ziemia, Trzygłów to Nawia w podziemnych lochach. Trzygłów to wszystko, Trzygłów to Siła, Trzygłów to Życie, Trzygłów to Drzewa, Trzygłów to Człowiek, Trzygłów to Natura.
Trzygłów to początek początków, Rodzic Wszechmogący. Rodzic dla Welesa, Swaroga, Chorsa, Strzyboga, Łady, Peruna i Mokoszy. Sława wieczna Siłom Przyrody!
Sława Welesowi- władcy magii, klątwy, przysięgi, mórz i zaświatów. Panowi bydła i Nawii. Sława Swarogowi- Panu Słońca! Sława Swarożym synom- Swarożycowi, Dadźbogowi i Radogostowi. Sława Chorsowi w tarczy księzyca. Sława Łunie- jego cóże. Sława Strzybogowi i jego dzieciom: Godzie, Pogodzie, Płanetnikowi. Sława Strzybożym wnukom- Wiatrom- dzieciom Płanetnika, Świstowi i Poświstowi- dzieciom Pogody. Sława wojowniczej Ładzie i jej potomstwu: Lelowi, Polelowi i Bodzie. Sława Perunowi Gromowładnemu! Panu nieba i piorunów! Sława jego żonie- Perperunie- sława ich dzieciom: Świętowitowi Czterolicemu, Jarowitowi Wojowniczemu, Rugiewitowi- ojcu Porenuta Pięciolicego i Porewita Pięciogłowego. Sława Mokoszy- Matce Ziemi. Sława jej dzieciom: Jaryle Rolniczemu, Doli, Ubożu i Rodowi Opiekuńczemu z jego córami Rodzanicami.