co byśmy zrobili w tej sytuacji

Poslanniczkasmierci

... Aż się niedobrze robi jak czytam takie wypowiedzi ... Ja na jej miejscu zgłosiłabym się do jakichś domów pomocy młodym matkom. W ostateczności oddałabym dziecko do adopcji zaraz po porodzie. Miałoby spokojną przyszłość. A tak małe dzieci są bardzo często adoptowane. Praktycznie nie ma problemu ze znalezieniem im nowych rodziców.

skrzypek pod mostem

tak chyba byłoby najlepiej, żeby się zgłosiła do domu pomocy dla samotnych matek czy coś takiego, powinna też szukać pomocy u jakis przyjaciół, dalszej rodziny, u kogo się da (może też lekko złamać prawo żeby trafić do więzienia na te kilka miesięcy a ze względu na ciażę miały dobrą opiekę - ale to już w ostateczności!); wydaje mi się że może uda jej się znaleść jakąś pracę, skoro jest w drugim miesiącu to może ją jakoś ukryć lub od razu poszukać pracy tylko na kilka mięsięcy (chociażby troche zarobić)
ogólnie współczuje, sytuacja dośc beznadziejna

Jagermeister

nie chodzilo mi tutaj o to, żeby jej współczuć czy coś, chodziło mi o to co Ty byś zrobił gdybyś byl w takiej sytuacji. Chciałem sie raczej skupić na samym problemie a nie na osobie nim otoczonej Wink

Jagermeister

wiadomo, masz rację ale co gdy już po fakcie?

Riczta

Ja mysle dokladnie tak jak Prisi i Basistka. Mozna oddac dziecko.

HkD.aka.Hakadajski.crw!

albo zrobic drugie do kompletu .
ogolnie chujowa sytuacja, ale tak jak Iro mowi - nad glupota ludzka ubolewac nie bede .
to nie forum nastolatek by dawac porady w takich sytuacjach .
niczego genialnego i tworczego nikt tu raczej nie wymysli .

` bless

Gwynbleidd

Josi

nie kraczcie bo sie urodzą bliźniaki...

skrzypek pod mostem

Dostanie większe becikowe.. Very Happy

Tristian

Za które pojedzie do angli Razz

reggaewomen

Ja też mysle tak jak Martynka, Basistka i Rita-> jedynym rozsądnym wyjsciem z tej lipnej sytuacji jest chyba zgłoszenie sie do domu samotnej matki. A co z jej dziadkami,ciociami,wujkami ??:> nikt w jej rodzinie nie moze służyć jej pomocą? chociazby POŻYCZYĆ jej te kilkaset zł na Anglie:P jak juz na inny rodzaj wsparcia nie moze liczyc.:/ ogolnie sytuacja masakra:/ nie wiem jak mozna być tak nieodpowiedzialnym...wiadomo ze z pukania mogą być dzieci:P, zna sie swoją sytuacje a mimo tego decyduje sie na wspolzycie..:/ myslenie godne zwierzęcia ktore nie jest swiadome konsekwencji swoich czynów w przeciwienstwie do czlowieka podobno..:/:/

Josi

przesadzacie, niezbadane są wyroki ślepego losu Razz

Tristian

Josi... Jak będziesz w łóżku z facetem, to przypomnij to sobie -_-" Niektóre rzeczy można przewidzieć, myślę że konsekwencja kochania się po kątach jest jedną z nich.

Josi

prawdopodobienstwo pękniecia kondoma to 0,1% a to wbrew pozorom całkiem dużo xP Z resztą Jager sie nie prosił o to zebyscie mu jechali po kolezance tylko zebyscie pomogli mu cos wymyslic zeby jej pomóc. To bez znaczenia co mogłaby zrobic, czy była głupia czy nie pomyslała czy cokolwiek. Po fakcie nie ma co płakać

Jagermeister

nawet nie chciałem żebyście pomogli mi pomóc jak JEJ pomóc - ja poprostu chciałem wiedzieć co w takiej sytuacji inteligentny człowiek by zrobił bo w podobnej sytuacji może być każdy z nas Wink