Autor Wiadomość
HkD.aka.Hakadajski.crw!
PostWysłany: Czw 21:10, 12 Lut 2009    Temat postu:

dokladnie..
reggaewomen
PostWysłany: Czw 18:35, 12 Lut 2009    Temat postu:

dlatego jeśli życie nas nie lubi nie zakładajmy, że śmierć jest łaskawsza, tylko żyjmy, bo życie przynosi wiele niespodzianek.
Josi
PostWysłany: Czw 16:39, 12 Lut 2009    Temat postu:

wydaje mi sie ze własciwie bardziej wartosciowe jest to czego jestesmy pewni a nie to czego nie ;p że zycie jest i ze jest fajne to wiesz, a jaka jest smierc? skad mozesz wiedziec...
reggaewomen
PostWysłany: Czw 15:08, 12 Lut 2009    Temat postu:

SmileVery Happy
Lesny
PostWysłany: Czw 1:30, 12 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Poslanniczkasmierci napisał:
Tak jakby życie jest dla mnie tyle samo warte (o ile nie mniej) co śmierć, ale to już kwestia tego w co wierzę.

Kiedyś też tak kiedyś myślałam, ale z tego wyrosłam bo to jest troche absurdalne.


Brawo<klask klask> XD Very Happy
Zajonc
PostWysłany: Śro 21:16, 11 Lut 2009    Temat postu:

U nas nawet ksiądz mówi że jak mózg nie funkcjonuje to już jest po człowieku Wink
skrzypek pod mostem
PostWysłany: Śro 19:39, 11 Lut 2009    Temat postu:

Poslanniczkasmierci napisał:
Ja nie oddam swoich organów. Dlaczego? Bo Ciało ma pamięć absolutną, kiedy umiera traci wszystkie wspomnienia. Kiedy jednak jakaś część cała nadal będzie żyła, jego wspomnienia nie zginą i będą żyć w kimś innym.

Jak już ktoś wczesniej napisałam jest to nie możliwe bo w narządach (oprócz mózgu) nie ma żadnych ośrodków pamięci. Poza tym to kim jesteśmy to jest kwestia poglądów i osobowości, która kształtuje sie przez całe życie. Gdyby było tak jak mówisz na pewno znalazłoby sie kilku nienormalnych, którzy chcieli by sobie zrobic przeszczep bez potrzeby

Smolny napisał:
osoby po przeszczepach zaczynały nabierać wewnętrznych cech, które wcześniej posiadali dawcy - stąd stwierdziłem, że bardzo prawdopodobne to, że serce jest generatorem uczuć i emocji

To raczej bierze sie z tego że cierpienie i trudne doświadczenia zmieniają im troche system wartości. A poza tym jak mogą to stwierdzić skoro biorcy nie znają sie z dawcami ani ich rodzinami ??
Poslanniczkasmierci napisał:
Tak jakby życie jest dla mnie tyle samo warte (o ile nie mniej) co śmierć, ale to już kwestia tego w co wierzę.

Kiedyś też tak kiedyś myślałam, ale z tego wyrosłam bo to jest troche absurdalne.

Ja chce żeby wzięto moje narządy po śmierci. Mi sie już nie przydają a komuś mogą zwrócić zdrowie, a nawet życie.
reggaewomen
PostWysłany: Pią 20:59, 06 Lut 2009    Temat postu:

Gwynbleidd napisał:
reggaewomen napisał:
Moze to jest nieglupie, moze chodzi o DNA, ze tam zapisują sie rozne fakty' z zycia czlowieka, a szczegolnie podobno traumatyczne przezycia zostają gdzies tam(?) zapisane.

Pamietaj, ze to tylko film Laughing


no wiem, że film! ale to co uwazam nie wzielam z filmu tylko gdzies tam o tym czytałam. jestem w głupiej sytuacji, bo niewiele na ten temat wiem ale zetknelam sie w jakiejs gazecie z tym co basistka pisała. Dobra moze to jednak głupie. Rolling Eyes
reggaewomen
PostWysłany: Pią 17:52, 06 Lut 2009    Temat postu:

Lesny napisał:
A ja słyszałem że ci aktorzy w tych filmach nie umierają naprawdę


a ja slyszalam ze ich krew smakuje jak ketchup! ;O!
Adrys
PostWysłany: Pią 10:32, 06 Lut 2009    Temat postu:

Lesny napisał:
A ja słyszałem że ci aktorzy w tych filmach nie umierają naprawdę

...Plotka Laughing
Lesny
PostWysłany: Pią 2:49, 06 Lut 2009    Temat postu:

A ja słyszałem że ci aktorzy w tych filmach nie umierają naprawdę
Gwynbleidd
PostWysłany: Pią 1:09, 06 Lut 2009    Temat postu:

reggaewomen napisał:
Moze to jest nieglupie, moze chodzi o DNA, ze tam zapisują sie rozne fakty' z zycia czlowieka, a szczegolnie podobno traumatyczne przezycia zostają gdzies tam(?) zapisane.

Pamietaj, ze to tylko film Laughing
below
PostWysłany: Czw 23:56, 05 Lut 2009    Temat postu:

wygraj 2 ipod'y !
Lesny
PostWysłany: Czw 23:21, 05 Lut 2009    Temat postu:

No właśnie mówię, że użytku już raczej z niej nie będzie x]
reggaewomen
PostWysłany: Czw 22:40, 05 Lut 2009    Temat postu:

wlasnie myslalam jakos o DnA ale nie wiem czy to cos ma tu do rzeczy. W sumie tez wydawalo mi sie to malo realne, ale wszystko jest mozliwe, wiele jeszcze do odkrycia; moze nie zamykajmy sie na utartych wzorcach, przez to tracimy wiele abstrakcyjnego do odkrycia.;p Les, a Ty jeszcze masz wątrobe? strange.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group