| Autor |
Wiadomość |
| Zajonc |
 Wysłany: Wto 16:33, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
Wkońcu "Imperator" do czegoś zobowiązuje  |
|
 |
| Lesny |
| Wysłany: Pon 20:35, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Nie chcę mi się pisać zbyt rozbudowanej wypowiedzi, jak zwykle... A jako że moje poglądy na ten temat są mniej więcej zbieżne z poglądami Filipa powiem tylko...
Filip na prezydenta!  |
|
|
| Bjorn |
| Wysłany: Pon 19:14, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
osobiscie jestem za :]
osobiście uważam także, ze polski naród ma to do siebie ze jesli nie ma nad sobą bata to nic mu sie nie chce :] |
|
|
| Josi |
| Wysłany: Pon 14:46, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
| spieprzaj XD |
|
|
| squcloud |
| Wysłany: Pon 14:40, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Josi, zapomnialas dodac ze swiatem powinny rzadzic kucyki ponny |
|
|
| Josi |
| Wysłany: Pon 14:13, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hamerykanie nie mają jaj.
Mnie osobiście polityka, ustroje, prezydenci i władza obchodzi tyle co mały palec afrykańskiej dziewczynki jedzącej banana. Mozna sobie ponarzekać na podatki, dziure w budżecie, Kaczyńskich, debilne ustawy i coraz bardziej zdebilniały rząd ale bądźmy szczerzy, żaden ustrój nie jest idealny bo każdy wymyślili ludzie. Dla Hitlera nazizm był fajny bo był niemcem i miał w dupie żydów i polaków i ludzkie istnienie. Moglibysmy zburzyć cywilizacje i wrócić do lasów, zanim je calkowicie wytniemy w celu rozwijania biedy w krajach najuboższych i bogactwa w krajach bogatych. |
|
|
| Gwynbleidd |
| Wysłany: Pon 1:14, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja sie opowiadam za liberalizmem, kapitalizmem, wolnym rynkiem, ograniczeniem wydatkow socjalnych. Podatek jak najnizszy, liniowy, ewentualnie wyzszy dla NAJbogatszych. Bo teraz to jest przesada, ze czlowiek ktory zarabia 3000 brutto na miesiac wchodzi w II prog podatkowy. Absurd!
Z podatkow powinna byc finansowana sluzba zdrowia, oswiata, sadownictwo, infrastruktura drogowa, niewielka armia, administracja (im mniej tym lepiej, ale tego sie nie uniknie) + jakas rezerwa budzetowa.
Prawo powinno regulowac tylko to co niezbedne. Jak slysze takie przepisy jak zakaz handlu w niedziele czy mundurki w szkolach to mi sie noz w kieszeni otwiera!
A o USA to ja juz nie chce slyszec :] |
|
|
| Jagermeister |
| Wysłany: Nie 23:54, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
w US i A miałbym większe szanse stac sie najbogatszym człowiekiem na ziemi  |
|
|
| Ojciec Kiszu |
| Wysłany: Nie 23:48, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Jagermeister napisał: | | mi odpowiadał by taki świat jaki mamy tylko gdybym sie urodził i żył w USA ;] |
eee tam USA! chujowy kraj. Europa jest dużo ciekawsza. |
|
|
| Jagermeister |
| Wysłany: Nie 23:42, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
| mi odpowiadał by taki świat jaki mamy tylko gdybym sie urodził i żył w USA ;] |
|
|
| Ojciec Kiszu |
| Wysłany: Nie 23:32, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Jestem przeciwnikiem stuprocentowego kapitalizmu, w którym ten który nie umie sobie radzić ginie, ale dla mnie wypowiedź Tristiana jest sporo przesadzona. Uważam że jeśli człowiek zarabia 100 000 zł miesięcznie to powinien rzecz jasna płacić podatek, ale taki sam jak człowiek który zarabia powiedzmy 2500 zł. Chociaż w sumie to można by zabrać obu 50% tego co zarabiają i dać biednym, ale wydaje mi się że ten któremu by zostało 50 000 jakoś przeżyje, ale za to ten któremu zostanie 1250 zł będzie miał dość ciężko - na pewno dużo ciężej niż gdyby mu zostało np. 2000 zł. A w sytuacji kiedy ten co zarabia więcej musi oddawać większy procent swoich zarobków powstaje pytanie - gdzie tu jest sprawiedliwość? Poza tym ktoś kto chce pracować, a pieniędzmi nie szasta na prawo i na lewo zawsze sobie poradzi (no chyba że żyje w Indiach albo Nigerii). A biedak, choćby dostawał 3 razy większy zasiłek, zawsze pozostanie biedakiem. |
|
|
| Tristian |
| Wysłany: Nie 22:25, 10 Cze 2007 Temat postu: Życie w tym świecie... |
|
Jaki byłby wasz świat "idealny"? Konserwatywny? Liberalny? Pro-jaki?
I Troszkę odemnie...
Nie jest tajemnicą ( ) że mam niejakie ciągoty komunistyczne, na co większość odwraca się z obrzydzeniem. A sami uważacie że nie jest sprawiedliwe że są ludzie którzy - po prawdzie - mało co robią i mają 100k miesięcznie. I jest to niesprawiedliwe! Może za tysiąc złoty z jego pensji przeżyłby człowiek? Bo z gospodarki wolnorynkowej i zarobków popadamy w skrajny kapitalizm (Dla wasz może to słowo straciło tą pogardę, i nie jest tak obrzydliwe). I nikogo nie wzrusza człowiek, nierzadko np. genialny poeta, który zdycha w nędzy. Nie jest rekinem finansów - jego pech. Trzeba było stukać złotówki a nie wersy. Wg mnie nałożenie wyższego podatku nie sprawi że gospodarka się zatrzyma (albo i cofnie), a zakończą patologię systemu. Tak samo, upaństwowienie monopoli na (cały) alkohol, papierosy, marihuanę i tzw. strażniczki dróg. Przed takimi rzeczami i tak nie uciekniemy, a jak już są to lepiej nie odwracać oczu i nie udawać że ich nie ma, tylko niech kraj ma z tego kasę. Niestety całkowicie przepaści między klasami nie zalepimy - bo ludzie stu procentowo nie mogą być równi. Ale przynajmniej zlikwidujmy tymi środkami patologię. Obrzydliwe jest zostawienie samym sobie tych, którzy o siebie zadbać nie potrafią. |
|
|